czwartek, 17 września 2009

Subiektywnie najpiękniejsze - wnętrze trzecie


Wnętrze, które dzisiaj pokażę należy do Stefano Salviniego.
Meble w tym wnętrzu nie były kupowane do tego mieszkania.
Nie były też dostosowane do przemyslanego projektu wnętrza.
Poza tapetą w korytarzu nie widać tu żadnej narzucającej się ingerencji we wnętrze.
Nawet zwykłe i pospolite grzejniki, są tu niczym nie przysłonięte, bo w sposób oczywisty spełniają przecież swoją funkcję.


To mieszkanie pokazuje jak tworzy się niepowtarzalne wnętrze za pomocą pięknych przedmiotów.



Stefano Salvini kupuje meble podczas swoich podróży kierując się prostym kryterium.
Jeżeli cos go zachwyca, to zadaje on sobie  pytanie:
 "W jaki sposób konkretny przedmiot może mu służyć w domu?".
Tym sposobem Stefano Salvini zgromadził masę pięknych mebli, a każdy z nich służy mu najlepiej jak potrafi.


                                
Cudowne wydaja mi się tutaj dwa pomysły :

Pierwszy , to stół wykonany z zabejcowanych palet przemysłowych, który służy gosciom za łóżko. Pod stołem znalazło się  miejsce na schowanie materaca.


                                 

Drugi pomysł, to oprawienie w ramki użytkowych toreb hinduskich i stworzenie z nich formy współczesnego obrazu !

                                  

Wnętrze opisane zostało w gazecie Dom&Wnętrze - wydanie z grudnia 2006 roku.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz