piątek, 30 października 2009

ŁÓDŻ DESIGN FESTIVAL 2009 impresje


Jutro kończy się Łódż Design Festiwal, który odbywał się w Łodzi od 15 pażdziernika.

Warto było uczestniczyć w tym wydarzeniu nie tylko ze względu na pokazane projekty, ale też sposób ich prezentacji. Zastanawiałam się jak dużo straciłyby prace młodych designerów, gdyby pokazano je w mniej intrygującym otoczeniu...
Tutaj pokazuje to, co przykuło moją uwagę.
Zapraszam :)














poniedziałek, 19 października 2009

Hanna Długosz- fotografia i wybory




W 2008 roku Hanna Długosz wydała swoją trzeci autorski album "Mieszkać Piękniej". Wcześniejsze dwa to "Tajemnice nowych mieszkań" i "Luksus w wielkim mieście ".

Na "Mieszkać Piękniej" trafiłam niedawno i muszę przyznać, ze byłam bardzo zaskoczona !!
Spodziewałam się banalnych, drogo wyposażonych wnętrz bogatych właścicieli. Trafiłam na wysmakowane, pełne indywidualizmu i oryginalnych wyborów wnętrza zaprojektowane przez ludzi z charakterem i przepięknie sfotografowane !!







Hanna Długosz jest autorem zdjęć , ale to wybory jakich dokonała w tej książce zadecydowały o jej wartości. Nie bez znaczenia jest zapewne fakt, że jest absolwentką Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej bo uderza jej zdolność do wyłapywania z masy efektownych wnętrz tych, które mają coś do powiedzenia o właścicielu i projektancie i pokazują, że warto czasem pójść pod prąd !!

Hanna Długosz studiowała również Fotografię w Łódzkiej Szkole Filmowej co dopełnia jej profesjonalizm.
Kilka jej zdjęć poniżej, a więcej na stronie autorki












Z albumu polecam zwłaszcza wnętrze zaprojektowane przez Henryka Łaguna z pracowni MAAS "lata łagodności "

niedziela, 18 października 2009

Regały, których książki nie szpecą..





Przeglądając propozycje designerów na książkowe regały i półki uderza wszechobecna tendencja do tworzenia nowoczesnego, lekkiego i wyszukanego w formie mebla, który broni swojej formy jedynie wtedy, kiedy... nie ma na nim książek ! Te piękne meble dopuszczają wstawienie kilku może egzemplarzy albumów, figurkę i zdjęcie i na tym koniec !! Duża ilość książek zabija te piękne konstrukcje - giną one w nawale papieru i braku powietrza.

Dzisiaj postanowiłam pokazać meble przeznaczone do przechowywania naprawdę dużej ilości książek, które swoją formą są do tego nie tylko dostosowane, ale wprowadzają ład tam, gdzie ich właściciel o nim nie myśli.

Zacznę od cudownego szkicu biblioteki, który znalazłam na blogu rodziny opisującej powstawanie ich wymarzonego domu. Zamieszczony rysunek zachwycił mnie tym, ze jest po prostu piękny graficznie, ale pokazuje on także klasyczną bibliotekę w najpiękniejszym wydaniu :)




Zakładając jednak, że skupiamy się na wnętrzach pozbawionych dwukondygnacyjnych bibliotek pragnę przedstawić inne pomysły, które ja widziałabym w swoim domu.
Po kolei:
IKEA EXPENDIT - zdjęcie po prawej - najprostsze rozwiązanie !! Może to nie Mikado ( foto pod tytułem), ale jak pięknie porządkuje "książkowy bałagan " :)




Kolejna propozycja to

wtorek, 13 października 2009

AUTOBAN




ELLE DECO najwyraźniej polubiło parę tureckich projektantów, bo w ostatnim numerze kolejne ich wnętrze ! Muszę przyznać, że bardzo mnie to cieszy , bo właśnie przymierzałam się do przyjrzenia im się dokładniej. W czerwcowym wydaniu pokazane było mieszkanie w Stanbule, którym zajęli się Seyhan Ozdemir i Sefer Caglar tworzący duet AUTOBAN.

Tamto wnętrze mnie urzekło. Jest w nim wszystko to, o czym piszę w moim cyklu „subiektywnie najpiękniejsze” , czyli

funkcjonalność wnętrza, w którym czuje się , że każdy najdrobniejszy element służy jego właścicielowi,

nonkonformizm, przejawiający się w „nie ukrywaniu” starych grzejników czy garów i tarek w kuchni oraz samym już upodobaniem do stylistyki z lat 60-tych i 70-tych. U nas ta stylistyka kojarzona z okresem biednej komuny jest wciąż nie do przejścia !!. A już zwłaszcza w masowej świadomości.

Autoban  łączy elementy z najwyższej półki z tym, co zostało odzyskane, odnalezione, wyszperane, wykombinowane i odnowione.
Jest to c u d o w n a  umiejętność i rzadko kto ma cierpliwość, czas i dość zaufania do projektanta, żeby zastąpić nowe drogie wyposażenie czymś starym i tanim. Projektantom z kolei łatwiej jest znaleźć coś w katalogach niż szwędać się po pchlich targach. Efektem tego są wnętrza,  w których każdy element możemy nazwać, wycenić, a następnie znaleźć dokładnie taki sam u znajomego. Czyż nie ?

Projektom tej pary nie można odmówić oryginalności i indywidualizmu, które sprawiają, że ich wnętrza i meble trudno porównać do innych albo przejść koło nich obojętnie.

Jedynym m i n u s e m   tego co robią jest to, że projektowane przez nich wnętrza są nie do odróżnienia. Pomieszane -  zlewają się w jedno. Zaczęłam się zastanawiać, czy górę nie wzięła chęć sprzedania projektowanych przez grupę mebli i lamp każdemu, kto ich zatrudnia, nad próbą dostosowania się do potrzeb klienta. Ale widać w ich wypadku nie trzeba się już tym przejmować J





Na każdym niemal zdjęciu znajdziemy ich piękną skąd innąd sofkę box, stoliczek pumpkin i krzesła oraz lampę pajączka – niezaprzeczalne wizytówki grupy !!







Jeżeli chcielibyście skopiować ulubione elementy wykorzystywane przez zdolnych Turków, to polecam płytki Tubądzina z kolekcji Zienia!! Pewnie znacie serię płytek LONDON wykonanych z lusterek szlifowanych na krawędziach (patrz: Piccadilly Arsenal ). Dokładnie takie rozwiązanie zastosował Sefer Caglar w swoim mieszkaniu J Punkty dla Zienia J !!













Odsyłam do strony Autoban
Oraz do 6 i 10/11 ELLE DECORATION (polska edycja) z 2009r.
A Wam się podoba :) ??


wtorek, 6 października 2009

Men’s World




Od zawsze podobały mi sie precyzyjne rysunki techniczne dokumentujące projekty architektoniczne albo inżynieryjne.
Wychowana w domu urbanistów pracujących tradycyjnymi metodami podziwiałam dokładność i precyzję śladu rapidografu na kalce.


Z podziwem przyznaje, że człowiek w ogóle nie związany z architekturą, wnętrzami ani sztuką , podczas wieczornych rozmów o niczym , roztoczył przede mną wizje stworzenia prawdziwie męskiego wnętrza przy zastosowaniu  Blue Printów.  W ciągu kolejnych kilkunastu minut jego pomysł rozwinął się w pełną gamę ciekawych rozwiązań projektowych !!
Zacznijmy od tego, czym właściwie jest Blue Print..



Blue Print to określenie oznaczające druki technicznego rysunku na papierze dokumentującego architektoniczny albo inżynieryjny projekt.
Mianem Blue Printu określa się  każdy pełen detali plan, rzut czy rysunek techniczny, bez względu na to czy jest to rysunek budynku, rakiety kosmicznej, mózgu czy zabawki.
Celem pierwszych Blue Printów (połowa XIXwieku) było

Men's World





Wczoraj natknęłam się na projekt biurka wykonanego z oryginalnego skrzydła  Douglasa DC-3 !! Nie sądzę, żeby kobieta kupiła sobie coś takiego, ale

niedziela, 4 października 2009

subiektywnie najpiękniejsze - wnętrze czwarte


Dzisiaj przedstawiam apartament australijskiego projektanta wnętrz Grega Natale.
W mrocznej kolorystyce tego wnętrza znajdziemy całą gamę błękitów, fioletów i brązów oraz bogactwo faktur, form i stylów połączone z wielkim wyczuciem, fantazją i smakiem. Zauroczona tym apartamentem wgłębiłam się w inne projekty jego autorstwa.



poniżej przedstawiam wnętrza zaprojektowane przez Grega Natale, które uderzają wprost czystością formy, elegancją i konsekwencją.Zapraszam do degustacji :









Warto też odwiedzić stronę projektanta, która mistrzowsko utrzymana w klimacie jego prac w piękny sposób wprowadza nas do świata wnętrz Grega Natale.

sobota, 3 października 2009

mądra inwestycja i atrakcyjniejsze wnętrze w jednym

W czwartek odbyła się licytacja dzieł młodych twórców polskich zorganizowana przez  Desę Unikum
Do licytacji wystawione zostały prace dobrze rokujących artystów młodego pokolenia.
Cena wywoławcza została ustalona na poziomie zaledwie 500 złotych!! Większość obrazów sprzedana została za kwoty mieszczące się w przedziale 800 do 1500 złotych.

umieszczone powyżej obrazy sprzedane zostały za 1400 i 2100 złotych.
a te poniżej za 800 i 600



Wybrałam obrazy, które uważam za godne polecenia. Warto zajrzeć do portfolio poszczególnych artystów i zastanowić się nad urozmaiceniem wnętrza obrazem.

Odsyłam też do strony Galerii Art Power
Znalazłam tam świetne prace do kupienia za bardzo rozsądne pieniądze.
Poniżej mój ulubiony Wadowski i Bator


poniżej obraz z balonami 100x100cm sprzedany za 1300zł i fotografia Anny Stępińskiej

piątek, 2 października 2009

Kobaltowa łazienka


Dawno już chciałam pokazać tą łazienkę, którą zachwyciłam się już lata temu, ale jakoś nie było pretekstu... Pamiętam, że była to łazienka w indyjskim domu zamieszkiwanym przez

czwartek, 1 października 2009

szkic wyposażenia wnętrza



Zachwyciły mnie te przedmioty zaprojektowane przez wielkich projektantów.
Musicie przyznać, że ich zdjęcia niewiele odbiegają od rysunku czy szkicu, jaki mógł być wstępnym pomysłem jego twórcy !!

Na zdjęciu powyżej cztery lampy :
Mondrian proj: Cecilie Manz
Brave New World zaprojektowana dla Moooi
lampa Lola Luce Plan
Lampa Raimond Moooi




Tych kilka kresek to krzesła Gio Pionti"ego i Toma Dixona oraz piękna podkładka pod czajnik Jani Morfikeinen i regał Axela Kufusa







Tu znajdziecie krzesła Toma Dixona, Althera Moliny, Carles'a & Ray'a Eames"ów oraz krzesło Spline.




I na koniec wieszak Stefana Schoninga, zegar Georga Nelsona i lampa Random.

Jak Wam się podoba :) ??