środa, 12 września 2012

"pizza po trójką" i przepis na klimatyczne wnętrze !

 W Kielcach bywam rzadko - ostatnio częściej za sprawą Szymona, który mnie tam ciągnie jak tylko nadarzy się ku temu okazja. Przyznam, że miasto staje się coraz ciekawsze i piękniejsze. Wyremontowane kamienice, brukowane uliczki, ciekawe miejsca na spacery i wycieczki. Przy okazji zobaczcie parking w środku miasta otoczony kaskadami wody i oryginalna fasadę galerii handlowej Korona.

Napisać chcę o wnętrzu, w którym znalazłam to wszystko, o czym w kółko piszę, bo lubię to niezmiernie.
Nie będę rozwodzić się na temat smaku aromatycznej pizzy z rukolą i parmezanem ani też cudownego ciasta z czosnkiem i oliwą podanego jako poczęstunek, które wyżarliśmy jak dzikusy, ale pokażę Wam wnętrze tej uroczej pizzerenki, w którym zmieściły się zaledwie dwa stoliki i zapachy włoskiej kuchni.
 Prosto i bezpretensjonalnie : płytki cegiełki, drewniany stół, tablice z menu i industrialne stołki. Autor wnętrza, właściciel jak sądzę i kucharz w jednej osobie, nie chciał mi zdradzić skąd te cuda wytrzasnął, ale po detalach widać było, że ma oko do fajnych przedmiotów.



To jest wieszak jego autorstwa :
a to pizza opisana przez "zapaloną podróżniczkę od kuchni"  :)
"Niestereotypowa" zachwyciła się wprawdzie smakami nie doceniając wnętrza, ale całkowicie z nią się nie zgadzam. 
Co podobało mi sie najbardziej ? Proste, nienadęte rozwiązania, fajny klimat i to, ze nie wymyślił tego projektant tylko kreatywny człowiek z pasją.

przepraszam za żałosna jakość moich zdjęć :)
i zapraszam na stronę pizzerii : pizzeria na facebooku

3 komentarze: